Diese Website verwendet Cookies. Cookies helfen uns bei der Bereitstellung unserer Dienste. Durch die Nutzung unserer Dienste erklären Sie sich damit einverstanden, dass wir Cookies setzen. Bei uns sind Ihre Daten sicher. Wir geben keine Ihrer Analyse- oder Kontaktdaten an Dritte weiter! Weiterführende Informationen erhalten Sie in der Datenschutzerklärung.
Węgierscy Lekarze informują - wszyscy za jednego, jeden za wszystkich!
Również na Węgrzech coraz więcej lekarzy łączy się w grupy z powodu wątpliwych środków stosowanych przeciwko Koronie w tym kraju. W ten sposób powstał sojusz "Lekarze informują". Wspierają się wzajemnie "wszyscy za jednego, jeden za wszystkich" i w ten sposób dodają odwagi, aby tak jak oni przeciwstawić się arbitralnym i bezsensownym środkom przymusu.[weiterlesen]
Również na Węgrzech coraz więcej lekarzy łączy się w grupy z powodu wątpliwych działań przeciwko Coronie w tym kraju. Aby połączyć siły i wypowiadać się publicznie, założyli oni węgierskie stowarzyszenie "Lekarze informują" i opublikowali już różne materiały informacyjne.
Cztery znane osobistości w swojej dziedzinie, a mianowicie doktor Pócs, doktor Tamasi, doktor Lenkei i doktor Gődény, opublikowały tutaj krótki film z ich najważniejszymi wypowiedziami na ten temat.
Czyniąc to, dają do zrozumienia, że nie negują ani wirusa, ani osób, które zachorowały, ani zgonów. Chcieliby jednak wspólnie przyczynić się do przezwyciężenia tego kryzysu. Ale to wymaga otwartej debaty naukowej, w której słyszalne są głosy tych naukowców, którzy nie mają dostępu do mediów głównego nurtu.
W odniesieniu do pytania o znaczeniu ograniczeń, szczepień, masek i szerzenia strachu, doszli oni do wniosku, że wszyscy znajdujemy się w samym środku zakrojonego na szeroką skalę ataku na nasze normalne życie i wolność. Aby się temu przeciwstawić, chcą stanąć do walki - jak czterej muszkieterowie - "wszyscy za jednego, jeden za wszystkich". Wzywają również wszystkich uczciwych ludzi dobrej woli do odważnego przeciwstawienia się wraz z nimi samowolnym i bezsensownym środkom przymusu.
Po tej audycji nadamy krótkie pozdrowienie i podziękowania od "Lekarzy informują".
Obejrzyjcie teraz te przykładowe i zachęcające filmy z Węgier:
Dr Tamasi:
"Jeśli chcemy położyć kres obecnemu stanowi rzeczy, musimy wstać z naszych foteli i coś zrobić".
Dr Lenkei:
"Nikt z nas nigdy nie powiedział, że nie ma wirusa, nie ma chorych, nie ma zgonów i że nie należy czegoś pilnie i skutecznie zrobić z tą sytuacją".
Dr Tamasi:
"Nie jesteśmy negatorami wirusów, ale nie mówimy też ani nie widzimy żadnych dowodów na to, że ta tzw. covida grypa jest spowodowana wyłącznie koronawirusem, wirusem, który obecnie nie został wyizolowany przez naukę w żadnym laboratorium, aby był ponownie zakaźny".
Dr Gődény:
"Wszyscy jesteśmy w tej samej pozycji, co rok temu, ale czujemy, że sytuacja jest o wiele bardziej nie do zniesienia. Należy więc włożyć więcej pracy w informowanie wszystkich o tych tematach, tak aby przestali się martwić i obawiać, i aby wygnali te negatywne myśli ze swojego życia".
Dr Pócs:
"Dla wspólnych celów możemy stanąć razem, razem iść naprzód i tym chciałbym nadal dawać wszystkim przykład, że na Węgrzech powinniśmy postępować tak samo: "Nie powinniśmy pozwolić na to, by nas rozdzielono". Otrzymujemy również krytykę od ludzi, którzy chcą nas obrazić i rozdzielić. Ale my tego nie akceptujemy. Zwracamy się do każdego z nas. Wierzymy w siebie, bo jeszcze ani razu się nie zawiedliśmy. I niesiemy te myśli dalej, ponieważ mamy poczucie sprawiedliwości".
Dr Tamasi:
"Pomijając fakt, że nadal mamy podobne opinie, wszyscy razem, cała nasza czwórka, to nadal bardzo ważne jest to, jak odczuwają to obywatele".
Dr Gődény:
"Ale nadal jesteśmy zgodni, zwłaszcza w kwestii całego problemu koronawirusa, który musi być traktowany całościowo. Możemy więc współpracować z uczciwymi ludźmi dobrej woli, którzy widzą to w ten sam ogólny sposób, co my".
Dr Lenkei:
"Byłoby korzystne, gdybyśmy przestrzegali podstawowych zasad nauki. Byłoby korzystne, gdybyśmy odbyli prawdziwą, ożywioną debatę naukową i gdybyśmy przestrzegali najbardziej podstawowych profesjonalnych zasad medycyny, aby poradzić sobie z tą sytuacją.
Dr Tamasi:
"Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że zamknięcia mają jakiekolwiek korzyści zdrowotne dla ludzi. Nie ma dowodów na to, że szczepienia są skuteczne, zwłaszcza w dłuższym okresie czasu".
Dr Pócs:
"I zawsze bardzo mnie smuci, że nie dbamy o innych pacjentów".
Dr Lenkei:
"Sytuacja, której doświadczamy, jest wynikiem bardzo przemyślanego procesu, który trwa od dziesięcioleci".
Dr Pócs:
"Kiedy przyglądam się bliżej całej tej epidemii, staje się jasne, że została ona zaplanowana z wyprzedzeniem i oparta na kłamstwach. Decydenci nigdy się z tego nie wyzwolą, bo muszą coraz bardziej kłamać."
Dr Gődény:
"Jesteśmy zdania, że zamknięcia muszą się skończyć. Jest to całkowicie bezcelowe. Jak już powiedzieliśmy, istnieją badania naukowe, które pokazują, że te ograniczenia, izolowanie ludzi i zamykanie ich w domach nie przynosi żadnych korzyści. Nie chcę nawet mówić o utracie miejsc pracy. Także powszechne stosowanie masek, zwłaszcza w miejscach publicznych, na zewnątrz, jest również całkowicie bezsensowne i powinno zostać jak najszybciej zakończone. Podobnie sprzeciwiamy się narzucaniu nam różnych szczepień jako obowiązkowych."
Dr Pócs:
"Szczepienia zwiększają liczbę osób, które zachorują, zwiększają liczbę ciężkich przypadków i zwiększają liczbę zgonów, co oznacza, że musimy się nad tym zastanowić".
Dr Tamasi:
"Jest cała seria pytań i staje się dla mnie jasne, że nikt nie słucha tych pytań i nikt nie chce zmienić tych wysiłków i tego procesu. Stoi za tym jakaś siła, która nie zaczyna się tutaj, nie zaczyna się na Węgrzech, nie zaczyna się w naszym środowisku, ale gdzieś indziej, bez względu na cokolwiek."
Dr Lenkei:
"Jeśli spojrzymy na nauki samej medycyny, to wiemy, że całej tej sytuacji można było zapobiec.
Dr Tamasi:
"Wiele osób jest pełnych nadziei i dlatego godzi się na szczepienia, np. pod wpływem niewielkiego lub większego przymusu, namowy i podstępu. Bardzo wielu ma nadzieję, że potem będzie lepiej. Chcę powiedzieć, że cała ta sytuacja, która się teraz dzieje, to agenda, zaplanowany program."
Dr Gődény:
"To jest straszny atak terrorystyczny na nasze życie, na nasze normalne życie, na naszą wolność".
Dr Tamasi:
"Nawet rządy nie pozwalają się szantażować terrorystom. Dlaczego pozwalamy się szantażować?"
Dr Pócs:
"Pewnego dnia ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za to szczepienie. Właściwie wszyscy odpowiedzialni, bo nie da się zaprzeczyć, że jest to eksperymentowanie na ludziach. Nie pozwólmy na to. Nie narażajmy się, w przeciwnym razie dojdzie do tego, że nie będę mógł pójść do toalety, bo kobieta z toalety nie wpuści mnie, jeśli nie będę zaszczepiony."
Dr Gődény:
"Jest to więc akt terroru, któremu musimy się przeciwstawić. Jak pan powiedział, nie należy czynić żadnych ustępstw na rzecz terrorystów. Więc jeśli się temu oprzemy, jeśli na to nie pozwolimy, to może być rozwiązanie. Ale jeśli zawsze będziemy wierzyć, że jeśli wejdziemy tylnymi drzwiami, to oni nam pomogą, to równie szybko znajdziemy się w ślepym zaułku. Utkniemy w zakręcie i nie będzie z niego wyjścia".
Dr Lenkei:
"Z nauk samej medycyny wynika, że szczepionki nie są prawdziwym i skutecznym rozwiązaniem. To jest w programie nauczania medycyny. Gdyby narzędzia, którymi dysponujemy i wiedza, którą posiadamy, były wykorzystywane w całości, byłoby znacznie mniejsze zapotrzebowanie na szczepionki ochronne, a ilość stosowanych szczepionek można by ograniczyć do minimum."
Dr Gődény:
"28 lutego na Placu Wolności było nas prawie pięć tysięcy. Odważyliśmy się wyjść, bo jesteście odważnymi ludźmi, bo uważacie, że to nie jest w porządku. Więc nie możesz już z tym żyć. Eksperymentujecie na nas od roku, stosując różne środki, ograniczając nas, a my wiemy, że to na nic. Zostało udowodnione, że nie ma to sensu. Prosimy o liczniejsze przybycie następnym razem, gdy będziemy coś robić. Przyjdźcie odważnie i wyraźcie swoją niezgodę i razem rozwiążmy ten problem koronawirusa. Przynajmniej rozwiążmy to w naszym kraju. Bądźmy dobrym przykładem, my, Węgrzy. Przeciwstawmy się temu i nie pozwólmy im nas terroryzować. Liczymy na Was wszystkich, którzy macie dobre serce i musimy odzyskać nasze normalne, wolne życie."
12.09.2021 | www.kla.tv/19848
Również na Węgrzech coraz więcej lekarzy łączy się w grupy z powodu wątpliwych działań przeciwko Coronie w tym kraju. Aby połączyć siły i wypowiadać się publicznie, założyli oni węgierskie stowarzyszenie "Lekarze informują" i opublikowali już różne materiały informacyjne. Cztery znane osobistości w swojej dziedzinie, a mianowicie doktor Pócs, doktor Tamasi, doktor Lenkei i doktor Gődény, opublikowały tutaj krótki film z ich najważniejszymi wypowiedziami na ten temat. Czyniąc to, dają do zrozumienia, że nie negują ani wirusa, ani osób, które zachorowały, ani zgonów. Chcieliby jednak wspólnie przyczynić się do przezwyciężenia tego kryzysu. Ale to wymaga otwartej debaty naukowej, w której słyszalne są głosy tych naukowców, którzy nie mają dostępu do mediów głównego nurtu. W odniesieniu do pytania o znaczeniu ograniczeń, szczepień, masek i szerzenia strachu, doszli oni do wniosku, że wszyscy znajdujemy się w samym środku zakrojonego na szeroką skalę ataku na nasze normalne życie i wolność. Aby się temu przeciwstawić, chcą stanąć do walki - jak czterej muszkieterowie - "wszyscy za jednego, jeden za wszystkich". Wzywają również wszystkich uczciwych ludzi dobrej woli do odważnego przeciwstawienia się wraz z nimi samowolnym i bezsensownym środkom przymusu. Po tej audycji nadamy krótkie pozdrowienie i podziękowania od "Lekarzy informują". Obejrzyjcie teraz te przykładowe i zachęcające filmy z Węgier: Dr Tamasi: "Jeśli chcemy położyć kres obecnemu stanowi rzeczy, musimy wstać z naszych foteli i coś zrobić". Dr Lenkei: "Nikt z nas nigdy nie powiedział, że nie ma wirusa, nie ma chorych, nie ma zgonów i że nie należy czegoś pilnie i skutecznie zrobić z tą sytuacją". Dr Tamasi: "Nie jesteśmy negatorami wirusów, ale nie mówimy też ani nie widzimy żadnych dowodów na to, że ta tzw. covida grypa jest spowodowana wyłącznie koronawirusem, wirusem, który obecnie nie został wyizolowany przez naukę w żadnym laboratorium, aby był ponownie zakaźny". Dr Gődény: "Wszyscy jesteśmy w tej samej pozycji, co rok temu, ale czujemy, że sytuacja jest o wiele bardziej nie do zniesienia. Należy więc włożyć więcej pracy w informowanie wszystkich o tych tematach, tak aby przestali się martwić i obawiać, i aby wygnali te negatywne myśli ze swojego życia". Dr Pócs: "Dla wspólnych celów możemy stanąć razem, razem iść naprzód i tym chciałbym nadal dawać wszystkim przykład, że na Węgrzech powinniśmy postępować tak samo: "Nie powinniśmy pozwolić na to, by nas rozdzielono". Otrzymujemy również krytykę od ludzi, którzy chcą nas obrazić i rozdzielić. Ale my tego nie akceptujemy. Zwracamy się do każdego z nas. Wierzymy w siebie, bo jeszcze ani razu się nie zawiedliśmy. I niesiemy te myśli dalej, ponieważ mamy poczucie sprawiedliwości". Dr Tamasi: "Pomijając fakt, że nadal mamy podobne opinie, wszyscy razem, cała nasza czwórka, to nadal bardzo ważne jest to, jak odczuwają to obywatele". Dr Gődény: "Ale nadal jesteśmy zgodni, zwłaszcza w kwestii całego problemu koronawirusa, który musi być traktowany całościowo. Możemy więc współpracować z uczciwymi ludźmi dobrej woli, którzy widzą to w ten sam ogólny sposób, co my". Dr Lenkei: "Byłoby korzystne, gdybyśmy przestrzegali podstawowych zasad nauki. Byłoby korzystne, gdybyśmy odbyli prawdziwą, ożywioną debatę naukową i gdybyśmy przestrzegali najbardziej podstawowych profesjonalnych zasad medycyny, aby poradzić sobie z tą sytuacją. Dr Tamasi: "Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że zamknięcia mają jakiekolwiek korzyści zdrowotne dla ludzi. Nie ma dowodów na to, że szczepienia są skuteczne, zwłaszcza w dłuższym okresie czasu". Dr Pócs: "I zawsze bardzo mnie smuci, że nie dbamy o innych pacjentów". Dr Lenkei: "Sytuacja, której doświadczamy, jest wynikiem bardzo przemyślanego procesu, który trwa od dziesięcioleci". Dr Pócs: "Kiedy przyglądam się bliżej całej tej epidemii, staje się jasne, że została ona zaplanowana z wyprzedzeniem i oparta na kłamstwach. Decydenci nigdy się z tego nie wyzwolą, bo muszą coraz bardziej kłamać." Dr Gődény: "Jesteśmy zdania, że zamknięcia muszą się skończyć. Jest to całkowicie bezcelowe. Jak już powiedzieliśmy, istnieją badania naukowe, które pokazują, że te ograniczenia, izolowanie ludzi i zamykanie ich w domach nie przynosi żadnych korzyści. Nie chcę nawet mówić o utracie miejsc pracy. Także powszechne stosowanie masek, zwłaszcza w miejscach publicznych, na zewnątrz, jest również całkowicie bezsensowne i powinno zostać jak najszybciej zakończone. Podobnie sprzeciwiamy się narzucaniu nam różnych szczepień jako obowiązkowych." Dr Pócs: "Szczepienia zwiększają liczbę osób, które zachorują, zwiększają liczbę ciężkich przypadków i zwiększają liczbę zgonów, co oznacza, że musimy się nad tym zastanowić". Dr Tamasi: "Jest cała seria pytań i staje się dla mnie jasne, że nikt nie słucha tych pytań i nikt nie chce zmienić tych wysiłków i tego procesu. Stoi za tym jakaś siła, która nie zaczyna się tutaj, nie zaczyna się na Węgrzech, nie zaczyna się w naszym środowisku, ale gdzieś indziej, bez względu na cokolwiek." Dr Lenkei: "Jeśli spojrzymy na nauki samej medycyny, to wiemy, że całej tej sytuacji można było zapobiec. Dr Tamasi: "Wiele osób jest pełnych nadziei i dlatego godzi się na szczepienia, np. pod wpływem niewielkiego lub większego przymusu, namowy i podstępu. Bardzo wielu ma nadzieję, że potem będzie lepiej. Chcę powiedzieć, że cała ta sytuacja, która się teraz dzieje, to agenda, zaplanowany program." Dr Gődény: "To jest straszny atak terrorystyczny na nasze życie, na nasze normalne życie, na naszą wolność". Dr Tamasi: "Nawet rządy nie pozwalają się szantażować terrorystom. Dlaczego pozwalamy się szantażować?" Dr Pócs: "Pewnego dnia ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za to szczepienie. Właściwie wszyscy odpowiedzialni, bo nie da się zaprzeczyć, że jest to eksperymentowanie na ludziach. Nie pozwólmy na to. Nie narażajmy się, w przeciwnym razie dojdzie do tego, że nie będę mógł pójść do toalety, bo kobieta z toalety nie wpuści mnie, jeśli nie będę zaszczepiony." Dr Gődény: "Jest to więc akt terroru, któremu musimy się przeciwstawić. Jak pan powiedział, nie należy czynić żadnych ustępstw na rzecz terrorystów. Więc jeśli się temu oprzemy, jeśli na to nie pozwolimy, to może być rozwiązanie. Ale jeśli zawsze będziemy wierzyć, że jeśli wejdziemy tylnymi drzwiami, to oni nam pomogą, to równie szybko znajdziemy się w ślepym zaułku. Utkniemy w zakręcie i nie będzie z niego wyjścia". Dr Lenkei: "Z nauk samej medycyny wynika, że szczepionki nie są prawdziwym i skutecznym rozwiązaniem. To jest w programie nauczania medycyny. Gdyby narzędzia, którymi dysponujemy i wiedza, którą posiadamy, były wykorzystywane w całości, byłoby znacznie mniejsze zapotrzebowanie na szczepionki ochronne, a ilość stosowanych szczepionek można by ograniczyć do minimum." Dr Gődény: "28 lutego na Placu Wolności było nas prawie pięć tysięcy. Odważyliśmy się wyjść, bo jesteście odważnymi ludźmi, bo uważacie, że to nie jest w porządku. Więc nie możesz już z tym żyć. Eksperymentujecie na nas od roku, stosując różne środki, ograniczając nas, a my wiemy, że to na nic. Zostało udowodnione, że nie ma to sensu. Prosimy o liczniejsze przybycie następnym razem, gdy będziemy coś robić. Przyjdźcie odważnie i wyraźcie swoją niezgodę i razem rozwiążmy ten problem koronawirusa. Przynajmniej rozwiążmy to w naszym kraju. Bądźmy dobrym przykładem, my, Węgrzy. Przeciwstawmy się temu i nie pozwólmy im nas terroryzować. Liczymy na Was wszystkich, którzy macie dobre serce i musimy odzyskać nasze normalne, wolne życie."
von asz/mol.